[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ORGON
ENERGIA ŻYCIA
Autor : KAZIMIERZ BZOWSKI
Wstęp
Znaczna większość zdjęć przedstawionych dalej, jako ilustracja różnych rodzajów
i stanów energii "orgon" jest autorstwa wielu fotoamatorów, którzy nadsyłali je
do mnie w celu rozpoznania i ewentualnej publikacji.Na wszystkich z nich twarze
osób na zdjęciu są "wymaskowane" elektronicznie ( o ile orgon sam się o to nie
postarał),Tylko trzy zdjęcia są autorstwa Kazimierza Bzowskiego i tylko te
zezwalam, kopiować i używać w dowolnej publikacji. Są to fotogramy :"seans
orgoniczny",oraz zdjęcia "F" i "W". Jednocześnie wyrażam podziękowanie
tych wszystkim, kórzy nadsyłali te zdjęcia bądź w inny sposób przyczynili się do
powstania tej strony, omawiającej niezwykłe odkrycia.
Energię, nazwaną później "Orgon" odkrył w roku 1929 lekarz, dr.Wilhelm
Reich, Austriak urodzony we Lwowie. Początkowo znalazł dla niej
zastosowanie wyłącznie medyczne, używając jej do poprawy potencjału
życiowego swoich pacjentów. Jak to zazwyczaj bywa nie znalazł uznania w
kołach lekarskich i w niedługim czasie wyemigrował do USA. Ale i tam mu się
nię wiodło, sfery oficjalne nie interesowały się "wątpliwym wynalazkiem". W
latach II wojny zmarł w Nowym Jorku w nędzy.
dr.Wilhelm Reich
W pierwszym okresie po zajęciu Niemiec przez armie alianckie, wywiad USA
zainteresowął się znajdowaną niemiecką dokumentacją, w której wspominano
o dr.Reichu i o jego odkryciach. To zwróciło uwagę władz na tego człowieka i
na sam problem. W późniejszych okresach okazało się, że np. władze
komunistycznego ZSRR stosowały "miotacz energii Orgon" wprawdzie do
celów jaknajbardziej pokojowych , ale jednak z wydźwiękiem politycznym.
Zapewne nieraz obserwowaliście w TV defiladę 1majową w Moskwie.
Zauważyliście, że zawsze panowała tam piękna słoneczna pogoda, podczas gdy
wiadomo, że pogoda w Europie środkowej nie zawsze taka była...
Poprzedniego dnia, przed defiladą na obrzeżach Moskwy ustawiało się kilka
samochodówplatform z zamontowanymi na nich dziwnymi urządzeniami
podobnymi do szeregu rur ustawionych ukośnie i wycelowanych w
zachmurzone niebo. Pozornie nic się nie działo, nic nie było słychać a po
kilkunastu minutach z chmur lał się deszcz na okoliczne pola wokoło
miasta...Następnego dnia nie miało już co opadać z nieba i była "piękna ,
radziecka pogoda".
Zasadniczo tajemnicza energia "Orgon" nie należy do arsenału
zbrojeniowego, chociaż jej zastosowania mogą być niekiedy dziwne : za
pomocą miotaczy orgonu można sterować pogodą, powodować opady deszczu
i tym wspomagać rolnictwo, ale również tymi samymi urządzeniami
budowanymi w większej skali można powodować GIGANTYCZNE
POWODZIE NA DUŻYCH OBSZARACH
. Umiejętnie sterując tą energią
można także powodować, by na jakichś terenach przez wiele miesięcy nie
spadała ani kropla deszczu...
Wiele firm, szczególnie w USA i zachodniej Europie produkuje na sprzedaż
różnego rodzaju urządzenia orgoniczne, służące do poprawy zdrowia. Ż
pośród nich najbradziej znane są trzy : duży akumaulator orgonu , o
rozmiarach "budki telefonicznej", do którego wprowadza się osłabionego
chorobą człowieka. Siedzi on tam zamknięty przez parę godzin, mając
zapewniony dopływ powietrza. Przez ten czas zakumulowany orgon wpływa
dobroczynnie na jego ustrój. Drugim, mniejszym urządzeniem jest
Akumulator skrzyniowy. Jest to pojemnik wykonany z cienkich deseczek
drewnianych, z drewna nie zawierajacego zywicy a więc z drzew liściastych.
Kilka warstw tych deseczek przedzielonych jest wełną żelazną.Podobnej wełny
używa się czasami do polerowania garnków aluminiowych. Pokrywa skrzyni
wykonana jest podobnie : kilka warstw drewna przedzielonych grubymi na 2
4 cm warstwami wełny żelaznej. Żywność i lekarstwa umieszczone w takiej
skrzyzni akumaulatorze orgonu po kilkunastu godzinach uzyskują znacznie
większe wartości odżywcze , a przedewszystkim są o wiele łatwiej
przyswajalne przez układ trawienny człowieka,. W pewnym sensie na
podobnym zjawisku wchłaniania pozytywnej energii orgonu polega
mumifikacja mięsa, polepszanie smaku potraw i wzrost siły życiowej żywych
organizmów, umieszczonych na 1/3 wysokości wewnątrz modelu piramidy
Cheopsa (o tym dalej).
Trzecim , najmniejszym urządzeniem jest "wzmacniacz orgonu.Jest to mały
instrument, którego głównymi częściamu są: "gruba na 34 cm rura metalowa,
najlepiej żelazna, grubo złocona lub
ze złota
. przez nią , centrycznie
przetknięty jest pręt żelazny, z jednego końca ostro zakończony a z dugiego, za
 pomoca kabelka izolowanego z rdzeniem żelaznym jest przyspawany do
niewielkiego , cylindycznego naczynia, również złoconego. Gruba,zasadnicza
rura tego urządzenia zamocowana jest w stojaku pozwalającym wycelowanie
szpiczastej części pręta w splot słoneczny człowieka, poddawanego działaniu
wzmocnionego orgonu
Jest bardzo istotnym w budowie tych instrumentów, by użyte matale były
żelazem lub złotem. Izolacja na kablach nie może zawierać w swej budowie
CHLORU, który niszczy orgon. Izolujacy plastik nie może więc być PCV (
polichlorek winylu) ani polistyrenem może być to natomiast polietylen. W
zbudowanych urządzeniach nie może być niczego, co zawiera chlor lub
związki chlorowców, które są antagonistami energii życia.
Nauka dotychczas "oficjalnie" nie interesuje się Orgonem. gdyz nie istnieje
żadna naukowa teoria mogąca go choć częściowo wyjaśnić. Ci sami naukowcy
chętnie jednak "nieoficjalnie" przyglądają się poczynaniom
"paranaukowców". Nie zauważa się więc, iż Orgon to rzeczywista energia
życia. Wiadomo, iż pojęcie "energia" wcale nie jest równoważne z pojęciem
"siła". W odniesieniu do ŻYCIA, zwykło się mówić "siła życiowa" chociaż nie
ma żadnego na to dowodu, że pojęcie "życie" łączy się z potocznie uznawaną
"siłą życiową" a nie "energią życiową".
W wiedzy dalekiego wschodu "siła życiowa"czy "energia życiowa"
utożsamiana jest z pojęciami = w Indiach i Chinach jako "Mana","Chi",
"czi"lub "ki". W Polinezji i na Hawajach to "Mana" to również
starogermańska siła "Od, atrybut boga Odyna., także dziewiętnastowieczna
"siła magnetyczna" względnie "magnetyzm zwierzęcy" dr. Mesmera. Koniec
końców może się okazać, że te wszystkie pojęcia mieszczą się w pojęciu
ORGON. Autor poddał się w roku 1996 dwóm eksperymentom , wykonanym
na jego osobie za pomocą wzmacniacza orgonu. Ich celem było : za pierwszym
razem sprawdzenie. czy w mojej podświadomości pozostały jakieś ślady z
ewentualnego, świadomie niepamiętanego kontaktu z UFO, które wylądowało
miesiąc wcześniej w pobliżu domu w którym mieszkałem (ale mieszka tam
także kilkadziesiąt innych osób).Tu rezultat był negatywny, Drugi
eksperyment wykoany był przy próbie uzyskania od podświadomości
odpowiedzi na pytanie: "co jest najważniejsze w życiu" Tu rezulat nie tylko
pozytywny,ale wręcz zaskakujacy w swej dokładności.
 Seans orgoniczny
Na stole z prawej strony zdjęcia stoi niewielki, słabo widoczny "wzmacniacz
orgonu". Połączony on jest kabelkiem ze stojącym po lewej stronie złoconym
"kubkiem", będącym miejscem zamknięcia obwodu przepływu orgonu .Ze
wzmacniacza orgonu jest wycelowany w splot słoneczny cienki złocony pręt.
Stamtąd pobierany jest promień orgonu, dalej idzie on na wzmacniacz,
później kabelkiem do kubka. Tu w momencie włożenia trzech palców
eksperymentatora = wskazującego i średniego do jego wnętrza a kciuka na
zewnątrz = następuje "zamknięcie obwodu" i przepływ orgonu. Wzmocniony
orgon od kubka poprzez palce i system nerwowy biorącego udział w
eksperymencie płynie do mózgu i wzmaga otwarcie podświadomości oraz
potęguje działanie prawej półkuli mózgu, "odpowiedzialnej" za uzyskiwanie
wrażeń i kontaktów pozazmysłowych.
Oba eksperymenty przeprowadziła p.dr.Grażyna Fosar z Berlina,
dr.astrofizyki i magister psychologii, przeszkolona w prowadzeniu podobnego
rodzaju badań za pomocą tego urządzenia.
[
Spis treści
|
Dalej
]
Różne rodzaje Orgonu
Od czasów Wilhelma Reicha minęlo już ponad 60 lat. Wiedza o Orgonie uległa
znacznemu poszerzeniu.Obecnie wiemy, że energia ta posiada cztery stany:
Orgon umownie dodatni
Orgon umownie ujemny
Oranur
DOR
Omówimy je kolejno.
Wpierw jednak zwrócmy uwagę na coś innego.Otóż zachowanie się wszelkich energii
orgonicznych w środowisku istot żywych wyraźnie preferuje te zachowania się, które
sprzyjają podtrzymaniu życia organizmów. I tak, energia ta potrafi kumulować się w
niektórych sztucznych tworzywach o budowie
organicznej
, Wykazuje też wyraźne
pownowactwo do środowiska wodnego,nawet chętnie oddaje część swojego lokalnego
natężenia temu środowisku.Nic więc dziwnego, że wpływa ona dodatnio na nasz
organizm, skoro jak wiadomo w 80% składamy się z wody.
Z kolei orgon jest wyraźnie przeciwnikiem niektórych pierwiastków chemicznych i ciał
zawierających je w swej budowie. Pierwiastki z grupy chlorowców, a więc chlor, fluor,
brom i jod czyste i w związkach niszczą orgon i likwidują siłę życiową. Dlatego w
życiu codziennym są stosowane jako substancje antybakteryjne, dezynfekcyjne. Z
doniesień prasowych wiemy, że właśnie związki fluoru, np.FREON zawarty w gazie
sprężarkowym lodówek w wybitnym stopniu rozbija trójatomowy tlen (ozon) w górnych
warstwach atmosfery, wydatnie przyczyniajac się do zagrożenie całości życia na Ziemi.
Orgon "czuje sympatię" w stosunku do żelaza. Dlatego w urządzeniach kumulujacych
go używa się drobnoziarnistej waty żelaznej, jako mającej największą powierzchnię
kontaktujacą się z tą energią. To również jest powodem iż związki
żelaza

dobroczynne w leczerniu chorób krwi i anemii u dzieci i osłabionych osób. Orgon = w
pewnym sensie podobny jest do grawitacji. Wuiadomo, że grawitacja
istnieje
pomim że
dotychczas nikomu nie udało się stwierdzić czym ona jest . Wiadomo tylko, że jest i
wiadomo jakie są jej oddziaływania. Podobnie Orgon. Jest, wiadomo jak oddziaływuje z
istotami żywymi ale czym jest w sensie fizycznym ?
W początkach XIX wieku modna była teoria "eteru", nieważkiej substancji
wypełniającej przestrzeń kosmiczną, tam gdzie istnieje prawie próżnia. W miarę
rozwoju fizyki teorię tą zarzucono, ale ostatnio znów wraca do łask gdyż wielu zjawisk
nie da się wyjaśnić inaczej , jak jednak jego istnieniem. Poważni naukowcy, przeważnie
ze środowisk uniwersyteckich w USA wprowadzają pojęcie "eteru" do swych rozważań,
nie przejmując się tym, że dla wielu "przodujacych w nauce " fizyków europejskich eter
nadal jest "tabu".Wielu z nich twierdzi też, że pojęcie "eteru " jest dokładną
przeciwnością Orgonu, traktując oba pojęcia jako coś dobrze sobie znanego.
Dwa stany
ładunkowe Orgpnu, umownie dodatmi i umownie ujemny istnieją w przestrzeni w
równowadze. Pod tym względem równoważne są wschodniemu pojęciu dwóch stanów
natury : dodatniemu Jang i ujemnemu Jing.
Technicy wojakowi jednakże już dawno
zauważyli, iż nałożenie się na siebie dwóch pól otgonu o takiej samej wartościowości
popwoduje silną kondensację pary wodnej , aż do jej skroplenia. W oparciu o tą zasadę
skonstruowano emitery orgonu wywołujace deszcze.
Badając obecność orgonu w różnych okolicach Ziemi stwierdzono, że orgon DODATNI
szczególnie gromadzi się tam , gdzie w terenie przeważają kształty zbliżone do piramid,
szczególnie skały granitowe, kwarcowe i wapienne czyli takie, które w swym składzie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grabaz.htw.pl
  •